(POL. Krakow, WAM. 2011) : pèlerinage spirituel à Santiago de Compostela ; 33 pensées. (pl)

Répondre à cet article

Messages

  • 2 avril 2011
    Bernard Delhomme

    Na zachodnim pogórzu Gór Kantabryjskich znajduje si ? domniemany grób ?wi ?tego Jakuba Wi ?kszego Aposto ?a. Od czasów ?redniowiecza miejsce to stanowi cel licznych pielgrzymek i pr ??ny o ?rodek kultu. Ksi ??ka „Duchowa pielgrzymka do Santiago de Compostela” jest zapisem trzydziestu trzech rozwa ?a ?, czyli trzydziestu trzech kroków „z w ?asnego domu do domu Ojca”. Pierwsze i ostatnie s ? niczym klamra spinaj ?ca ?ycie cz ?owieka, od powo ?ania do ostatecznego spe ?nienia.

    By móc wyruszy ? w drog ?, konieczne jest podj ?cie decyzji. Autor wskazuje na potrzeb ? rozpocz ?cia czego ? nowego i pi ?kniejszego. Decyduj ?c si ? na ryzyko utraty tego, co znamy i posiadamy, mo ?emy zyska ? o wiele wi ?cej. Pozostaje ju ? tylko wykorzysta ? darowan ? nam szans ?, pozby ? si ? l ?ku i obaw, zaufa ? Panu. Wówczas jawi ?c ? si ? rzeczywisto ?? ujrzymy w innym ?wietle. Czy warto ? Tego nikt nie wie, ale niejeden rozpocz ?? przygotowania do drogi.

    Na plan pierwszy dzia ?alno ?ci pielgrzyma wysuwa si ? ocena w ?asnych si ? i mo ?liwo ?ci, zaplanowanie czasu i etapów w ?drówki oraz wyeliminowanie w ?tpliwo ?ci. Po tym nast ?puje spakowanie plecaka, do którego zmie ?ci ? si ? musi wszystko to, co b ?dzie potrzebne nie tylko w obecnej chwili, ale ka ?dego dnia. I wreszcie – wyj ?cie. Od pierwszego kroku – nowe i nieznane, cz ?sto inne od wyobra ?e ?. Coraz wi ?cej zmian.

    Stawanie si ? pielgrzymem to umiej ?tno ?? rezygnacji z rzeczy i spraw dobrych na korzy ?? lepszych, zerwanie przywi ?za ? do tego, co trzyma, na korzy ?? nowej rzeczywisto ?ci, przede wszystkim za ? ?wiadome zaproszenie do towarzystwa Pana Boga. By ? pielgrzymem znaczy otworzy ? si ? na otaczaj ?c ? rzeczywisto ?? oraz histori ?, tworzon ? przez ludzi wszystkich czasów i narodów.

    Z ka ?d ? w ?drówk ? nierozdzielnie zwi ?zany jest ból. Autor proponuje stawi ? czo ?a sytuacjom przerastaj ?cym cz ?owieka, dzi ?ki czemu mo ?liwym stanie si ? ubogacenie na podstawie prze ?ytych do ?wiadcze ?, dostrze ?enie potrzeb bli ?niego i pogodzenie si ? z trudno ?ciami. Wszystko to ma wp ?yw na rozwój cz ?owieka. Pozwala jednoczy ? si ? z innymi w braterstwie, by umie ? wspólnie dostrzega ? pi ?kno otaczaj ?cego ?wiata oraz spotykane na ka ?dym kroku – cho ? cz ?sto nieu ?wiadamiane – ma ?e cuda ?wiadcz ?ce o dobroci mi ?uj ?cego Boga.

    Kolejne rozwa ?ania próbuj ? ukaza ? granic ? mi ?dzy prze ?ywaniem potrzeb w ?wiecie materialnym i duchowym. Do ?wiadczenia, wybory, decyzje, troski i nieporozumienia odpowiednio potraktowane staj ? si ? pokarmem dodaj ?cym si ? do dalszej w ?drówki. Codzienno ?? nabierze wi ?kszej warto ?ci, my ?li i dzia ?ania zostan ? poddane refleksji i weryfikacji, serce upomni si ? o modlitw ? a przewodniczk ? stanie si ? cisza.

    Powo ?uj ?c si ? na Aposto ?a Narodów, autor dostrzega znaczenie wspólnoty. Wszyscy jej uczestnicy maj ?c przed oczyma niebo, pokonuj ? kolejne etapy dbaj ?c o duchowy wzrost. T ?sknota za Bogiem u ?atwia wewn ?trzny dialog z Tym, który jest ?wi ?ty. Nieprzerwane w ?drowanie ku Niemu u ?wiadamia, ?e bardzo wa ?na jest „droga, która przemienia”, bo ona prowadzi do ostatecznego celu.

    Poniewa ? ka ?dy z nas pod ??a wzwy ?, wa ?ne jest, by nie usta ? w drodze. Niech „Duchowa pielgrzymka do Santiago de Compostela” pomo ?e odkry ? bogactwo pielgrzymowania i wytrwa ? „na ka ?dym kolejnym szlaku pokonywanym w ?yciu”.